Akademia FILMOWA (3) - 1 kwietnia

 

Zapraszamy zainteresowanych filmem oraz historią kina na drugi wykład dra Wiesława Kota.

Kościański Ośrodek Kultury
ZAPRASZA
Akademia FILMOWA (3)
Piątek, 1 kwietnia, godzina 8:00
sala kinowa KOK


W trakcie trzeciego spotkania powiemy o:


Sylwestrze Stallone

Sylwester Stallone urodził się w 1946 roku jako syn sycylijskich emigrantów. Podczas porodu nastąpiło u chłopca uszkodzenie mięśni lewej części twarzy, po nim nastąpił niedowład i paraliż – dzieciaki przezywały go „krzywą gęba”. Studiował na wydziale aktorskim na Uniwersytecie Miami. W 1969 roku próbował się wybić w Nowym Jorku, ale skończyło się na tym, że aby się utrzymać czyścił klatki w zoo. A w filmie też zagrał, a jakże, tyle że był to film porno. Wybrał się więc do Kalifornii. Powiedział sobie: jeżeli nawet będę przymierał głodem, to przynajmniej się opalę. Grywał epizody: a to w „Bananowym czubku” Woody’ego Allena, a to w czarnym kryminale „Żegnaj, laleczko”. W roku 1975 pewnego dnia przepuścił ostatnie pieniądze na meczu bokserskim Muhammada Alego z nieznanym szerzej Chuckiem Wepnerem. Ale gapił się nie na Alego jak wszyscy, lecz na tego miernego, drugiego boksera. A ten trzymał się niespodziewanie długo. I tu – błysk olśnienia. To nie Muhammad Ali jest bohaterem, lecz ten drugi. Dostaje w kość, ale się nie poddaje, nie przegrywa. To jest postać! I Stallone pisze scenariusz o filadelfijskim bokserze nazwiskiem Rocky Balboa. Dawali mu za ten scenariusz 300 tys. dolarów, ale on go nie sprzedał, a przeciwnie, uparł się, że sam to zagra. Jak to się skończyło, pamiętamy. Film „Rocky” z Sylwestrem Stallone zgarnął w roku 1976 trzy Oscary w tym za najlepszy film.

Jamesie Bondzie:

Bond to bohater dla chłopców, niezależnie od metryki. Łatwo się z nim identyfikować, bo nie ma rodowodu. Wziął się znikąd – jak Wenus z piany – więc równie dobrze może być z Pikutkowa, z bloków na Ursynowie jak z Faweli pod Rio de Janeiro. Nie posiada żadnego stałego adresu. Po globie porusza się jak gdyby nie istniały granice, kwestie paszportowe i bariery finansowe. A jego świat wygląda jak z pocztówki. Na planecie Bonda nie widać nędzy, bezrobocia, beznadziei. Przeskakuje z jednego folderu turystycznego dla „upper middle class” do następnego. Czyż nie o takich podróżach marzyli czytelnicy „W 80 dni dookoła świata” albo choćby „Kanady pachnącej żywicą” czy nawet „Tomków” Alfreda Szklarskiego? No, to teraz mają to na ogromnym ekranie, w jakości HD.

Haroldzie Lloydzie:

Na ekranie był młodzieńcem dobrze wychowanym, elegancko ubranym, w kapeluszu, często ugrzecznionym, nieśmiałym zwłaszcza wobec kobiet. I zawsze trafiały mu się sytuacje, które go przerastały. Pakował się w gigantyczne kłopoty, wywoływał wokół siebie anarchię. Jak w tym filmie, w którym musi nie dopuścić do pewnego ślubu, który ma się odbyć niebawem. Oto przykład ogrania w komedii środków komunikacji. Przytaczamy ten fragment, ponieważ skupia on jak w soczewce styl tych beztroskich, a jednocześnie brawurowych komedii czasów filmu niemego.

 


Zapraszamy wszystkich zainteresowanych filmem na trzeci wykład dra Wiesława Kota. Bądźcie aktywnymi słuchaczami, nie zaśpijcie na trzeci wykład w najbliższy piątek, 1 kwietnia o 8 rano - do zobaczenia w kinie KOK.                        

 

Wiesław Kot bio

Publicysta, krytyk filmowy, wykładowca akademicki, autor tysięcy publikacji prasowych i przeszło 30. książek. Ostatnio wydał „Sto najważniejszych scen filmu polskiego” i „Manewry miłosne. Najsłynniejsze romanse polskiego filmu”. Obecnie jest profesorem Wyższej Szkoły Umiejętności Społecznych w Poznaniu. Uczy dziennikarstwa i public relations.

Trudnił się publicystyką kulturalną. Kierował Działem Kultury tygodnika „Wprost”, potem analogicznym działem w „Newsweek Polska”. Obecnie zamieszcza teksty na tematy filmowe w tak różnych pismach jak tygodnik „Przegląd”, „Rzeczpospolita” czy „Twój Styl”. Sporo opublikował nawet na łamach „Przewodnika Katolickiego”, a ostatnio w miesięczniku poznańskich dominikanów „W drodze”.

Obecny w wielu formatach telewizyjnych. Przez kilka lat prowadził retrospektywy filmu polskiego w telewizji Kino Polska. Obecnie przybliża historię kinematografii w programie „Seans dla każdego” na antenie TVP Poznań.

Na antenie radiowej obecny od lat 90. Felietony na tematy kulturalne prezentował w poznańskim radiu Merkury, w I Programie Polskiego Radia, w Trójce, w stacji Tok Fm. Obecnie jest stałym felietonistą Radia Poznań.

Odpoczywa przy jazzie i na leśnych ścieżkach Wielkopolskiego Parku Narodowego. Najchętniej jednocześnie.

 

Akademia Filmowa III wykład

piątek, 1 kwietnia, godzina 8:00, kino KOK

Nie przegap! Nie zaśpij!

Info: (65) 512 05 75